oczy jej równie zielone
jak liście chore, dziurawe
wybita z nich nadzieja
Włosy kołysały się na wietrze
jak owoce czerwono-soczyste
usta jej smakowały podobnie
bardziej gorzkie jedynie
lubiła wiśnie
stojącą po środku pola
nic wyjątkowego
poza życiem, które w sobie chowa
~ Izabela Dąbrowska
~ Izabela Dąbrowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz